HELLO, FOLLOWERS!

Gossip Girl here.

Your one and only source for the truth behind the scandalous lives of New York's elite. Been a minute. Did you miss me? I know I've missed you. Though you're probably going to wish I'd stayed away when I'm done. Because I can see you. The real you. The one hiding just outside the edge of frame. Well, it's time to reframe that picture. And who am I? That's one secret I'll never tell.

You know you love me.
xoxo


. . .

MOST FOLLOWED

now
spotted:
Cinderella
Well, well, well! Looks like our H is getting more comfortable in the role of her life... Flashing smiles left and right, as if she didn’t just show up on the red carpet as the plus-one of a certain handsome, disgustingly rich guy we’ve all been crushing on since he recited French poems in first grade. I think this fairytale fits her perfectly, but... Word on the street is that her real self is catching up to her. Will the secret finally come out? And how will her Prince Charming react to it all? After all, she’s a sweet, hardworking girl, always there to offer a shoulder to cry on over coffee... Maybe this story really will have a fairytale ending. Well, we’ll see. Whether it’s “happily ever after” or not, you know I’ll be here to spill all the tea... or coffee!

You can't hide from me.
xoxo

You don't even know me.

 

Zarina Hayat 

28.10.1995 r. Nowy Jork | córka właściciela hotelu w Centrum i kilku pięknych działek bogatych w ropę naftową | rodzice wyemigrowali (uciekli) z Pakistanu pod koniec lat osiemdziesiątych | jedynaczka, oczko w głowie i największa duma ojca | kilka razy spacerowała po wybiegu, jako Aniołek  | na stałe mieszka w hotelowym apartamencie | małomówna suka | królowa parkietu | obcasy wysokie niemal tak, jak ego | Jesteś nikim, póki nie zdecyduję inaczej | Instagram | powiązania

 

Zarino, czy nie myślałaś o tym, by zająć się modelingiem na poważnie? 
Nie, nigdy. Wbrew temu, co niektórzy myślą, mam do zaoferowania światu więcej, niż długie nogi. 
 
Skoro nie chcesz być kojarzona, jako ślicznotka, to po co w ogóle wyszłaś na wybieg? 
(śmieje się) To proste! Każda kobieta lubi czasami czuć się pożądana i seksowna! I tak właśnie się czułam, kiedy prezentowałam światu nową kolekcję bielizny. 
 
Czym zatem zajmujesz się na co dzień? Na twoim Instagramie widzimy głównie slow life, a niewiele pracy. 
Zajmuję się finansami w rodzinnej firmie. Pomagam ojcu w prowadzeniu interesów, bo jako jedynaczka kiedyś będę musiała sobie z tym wszystkim poradzić sama. 
 
Nie boisz się takiej odpowiedzialności? 
Strach jest dla słabych. A my kobiety, jesteśmy przecież najsilniejszym gatunkiem żyjącym na tej planecie. Czyż nie? 
 
Czy jest w twoim życiu ktoś wyjątkowy? Ktoś kto towarzyszyć ci będzie w podboju świata? 
Oh, otacza mnie wielu wyjątkowych ludzi! Ale wiem do czego zmierzasz. Nie. Obecnie w moim życiu nie ma nikogo na stałe. Czasami codzienność nie pozwala na zbudowanie niczego trwałego.
 
Czego mam ci życzyć na nadchodzące lata? 
Zdrowia dla ciała i ducha.
 
Czyli miłość nie jest twoim priorytetem? 
Miłość czasami bywa największą słabością człowieka, a ja cenię sobie swoją siłę. 
 

____________________________

FC: Shanina Shaik 

Przygarnę dla niej niemal wszystko. 

10 komentarzy:

  1. [ O kurde... trochę za mądra, zbyt ambitna, za ładna i zbyt niezależna dla głupiej śmietanki. Dla takiej dziewczyny można niebo okraść z gwiazd, jest totalnie obłędna! mam totalną słabość do silnych charakterów, także mocno trzymam kciuki, aby to piękne dziewczę, nie uległo wpływom z zewnątrz, nie ugięło się pod naporem plotek - a na pewno wiele o niej krąży... i rozwineło skrzydła!
    Udanej zabawy! <3]

    Zuri/ Emily/ Niall

    OdpowiedzUsuń
  2. Spotted: Piękna Z nie traci czasu... W czwartek do wieczora siedzi w swoim gabinecie na czternastym piętrze w firmie ojca, popija karmelowe latte ze Starbucksa, rozmawiając przez telefon i jednocześnie spoglądając przez okno ogromnego wieżowca. W piątek rano jest już na nogach, otwiera konferencję w przepięknym garniturze od Gucci, ale już wieczorem upija się prawie do nieprzytomności w towarzystwie najbliższych przyjaciółek. Sobotę rozpoczyna u kosmetyczki, potem brunch z kilkoma zaprzyjaźnionymi rodzinami... Nie wiem, kto zajmuje się jej terminarzem, ale odwala kawał dobrej roboty! Ptaszki mi zaćwierkały, że nasza kochana Z skrywa małą, słodką tajemnicę... I nie chodzi tu tylko o umiejętność organizacji czasu. Ale jeszcze Wam o tym nie powiem. Na wszystko przyjdzie czas.
    Witam na blogu!

    buziaki,
    plotkara 💋

    OdpowiedzUsuń
  3. [Cześć i tutaj. :)
    Bardzo lubię karty w postaci wywiadów, a te nie pojawiają się zbyt często. Trochę niby zdradzają, ale zostawiają często też nutkę tajemniczości. Takie odnoszę przynajmniej wrażenie przy tego typu kartach. :D
    Udanej zabawy życzę i samych pomyślnych wątków! ^^]

    Cornelia Watson

    OdpowiedzUsuń
  4. [Cześć! Jaka piękna jest ta pani :) Bardzo ciekawie napisana karta; nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek spotkała się z taką formą, ale bardzo pasuje do całej reszty. Życzę miłej zabawy i wielu wciągających wątków, a w razie chęci zapraszam do nas!]

    Oz Weisenfeldt (i Hannah Love)

    OdpowiedzUsuń
  5. [Hej!
    Niestety muszę tutaj zgłosić pewną uwagę. Mianowicie rodzina Violet nie para się czystymi interesami w ogóle (oprócz niej), więc tutaj nie wchodzi w grę żadna współpraca na legalnym polu, tym bardziej sponsoring, o którym wspomniałaś, także takie powiązanie odpada.
    Niemniej jednak Vi nie miałaby nic przeciwko jakiejś koleżance, aczkolwiek wolałabym na innej zasadzie, niż współpraca między rodzinami :)]

    Violet

    OdpowiedzUsuń
  6. [Proszę, żebyś skontaktowała się ze mną na mailu, okej? lukrowane.ciastko@gmail.com]

    OdpowiedzUsuń
  7. [Ta dziewczyna wie, czego chce, i sięga po to, nikogo nie pytając o zgodę. Podoba mi się jej buta, taka zuchwałość, pewność siebie, która nie drży nawet przez chwilę. Fajna ta Twoja pani i ciekawa jestem, jak ją rozwiniesz w wątkach! Życzę dużo, dużo weny i mnóstwa wciągających historii do napisania!]

    OdpowiedzUsuń
  8. [ Ale ciekawy sposób na przedstawienie postaci! Czytając miałam wrażenie, że to ja siedzę na przeciwko Zariny i to ja zadaję kolejne pytania. Zarina zdaje się niezwykle pewną siebie i zdecydowaną kobietą, taką co to twardo stąpa po ziemi, nie boi się wyzwań i dotrze do celu choćby po trupach :D
    Od siebie życzę dużo weny i dobrej zabawy! ]

    Hyunjin

    OdpowiedzUsuń
  9. [Hej, jeśli tylko Emily wkręci się w bogate towarzystwo tą współpracą, to chętnie spróbujemy się przypodobać Twojej Panience :)

    Masz jakiś konkretny pomysł na wątek, czy rzucić luźno spotkanie w hotelu i zobaczymy, dokąd nas to zaprowadzi? ]

    Emilka

    OdpowiedzUsuń
  10. [Witamy na blogu! Co prawda chwilowo mam pełne ręce roboty, ale życzę udanej zabawy i mnóstwa wątków!]

    Mims, Margo, Blake i Theo

    OdpowiedzUsuń