Your one and only source for the truth behind the scandalous lives of New York's elite. Been a minute. Did you miss me? I know I've missed you. Though you're probably going to wish I'd stayed away when I'm done. Because I can see you. The real you. The one hiding just outside the edge of frame. Well, it's time to reframe that picture. And who am I? That's one secret I'll never tell.
Well, well, well! Looks like our H is getting more comfortable in the role of her life... Flashing smiles left and right, as if she didn’t just show up on the red carpet as the plus-one of a certain handsome, disgustingly rich guy we’ve all been crushing on since he recited French poems in first grade. I think this fairytale fits her perfectly, but... Word on the street is that her real self is catching up to her. Will the secret finally come out? And how will her Prince Charming react to it all? After all, she’s a sweet, hardworking girl, always there to offer a shoulder to cry on over coffee... Maybe this story really will have a fairytale ending. Well, we’ll see. Whether it’s “happily ever after” or not, you know I’ll be here to spill all the tea... or coffee!
You can't hide from me.
xoxo
rose colored lenses
Hannah Love
23/12/2005 × Hannah Loretta Lolita Love × urodzona w Nowym Jorku na Upper East Side, wychowywana praktycznie na całej kuli ziemskiej × jedynaczka i bardzo dobrze × córka modelki Loretty Love i wokalisty zespołu Phantom, Daniela Katza – pozostałość po kilku wspólnych nocach i kilku wielkich kłótniach × wnuczka producenta filmowego, Johana Love × dalekie norweskie korzenie × uczennica przedostatniej klasy liceum, piosenkarka i gwiazda ostatniej głośnej produkcji filmowej, przez większość życia w systemie edukacji domowej × od miesiąca z powrotem na Upper East, w przytulnym apartamencie, tym razem całkiem sama
Hannah Love ma dziecinną twarz i elastyczny kręgosłup moralny. Wygląda młodo i drobno, tak młodo i drobno, że można nabrać ochoty, by chronić ją przed całym światem, choć w rzeczywistości to świat powinien być chroniony przed nią. Hannah Love zgrywa niewiniątko, ale tak naprawdę bardzo daleko jej do niewinności. Lubi maczać palce w wypadkach, które chodzą po ludziach i flirtować z mężczyznami znacznie starszymi od niej. Chętnie udaje – nieprzystępną, niepozorną, niewinną, naiwną – bo to przynosi jej dużo korzyści. Od najmłodszych lat była niańczona i rozpieszczana wręcz nieprzyzwoicie, a sztuki uwodzenia uczyła się niemal na matczynych kolanach, obserwując i testując. Miło było czuć na sobie maślany wzrok i prowadzić ich jak na sznurku, zbliżając się coraz bardziej do niebezpiecznej granicy. Hannah Love lubi gry, które mogą się dwojako zakończyć. Nie czuje wyrzutów sumienia, zerkając spod długich rzęs na faceta, który ściąga obrączkę przed i wsuwa ją na palec po. Jest sprytna i pozbawiona skrupułów. Jest pełna nieścisłości i głodna wrażeń. Jest niemiłą dziewczynką. Uśmiecha się szeroko, ironizuje i kłamie, podejmuje się trudnych wyzwań i codziennie trochę igra ze śmiercią.
Hannah Love bardzo boi się zbliżeń.
Spotted: Mała (i to dosłownie, bo wyglada jakby miała nie więcej, niż czternaście lat… w porywach piętnaście) H widziana w sobotę wieczór w prywatnej loży w barze w samym centrum Upper East Side w objęciach dużo, dużo, dużo starszego mężczyzny. Podobno to był jakiś bardzo znany reżyser z Europy i to niestety jedyne, co udało mi się ustalić… więc resztę z przyjemnością sobie dopowiem! Następnego dnia mogliśmy ją oglądać na czerwonym dywanie z okazji premiery tego głośnego filmu Netflixa. Posyłała szerokie uśmiechy fotografom, ściskając za rękę swojego ekranowego partnera i dając tym samym kolejne powody do rozsiewania na jej temat plotek. Chyba się polubimy! Mam jednak nadzieję, że ten starszy pan nie będzie zazdrosny... Wróżę Ci ogromną karierę, H. Myślę, że Hollywood potrzebuje damskiej wersji Thomasa Brodie-Sangstera! Witam na blogu!
[Dobry!:) Och, jak ona pasuje do tego brudnego, nieprzyjemnego i toksycznego środowiska! :D Nasze dziewczyny mają wspólne zainteresowania z tego co widzę, a w końcu czy jest coś lepszego od psucia życia innym? ;) A na taką niewinną i dziewczęcą twarzyczkę wielu z pewnością da się nabrać. :D Udanej zabawy oraz powodzenia z drugą postacią! :D]
[A ja bardzo lubię taką urodę typu Barbara Pavlin czy Natalia Vodianowa, czyli wiecznie młoda, dziecięca buzia. Mam wrażenie, ze Hanna wpasowuje się swoim wyrachowaniem w towarzystwo idealnie i że jeśli tylko złapie okazje, jeszcze komuś w życiu mocno namiesza. Baw się dobrze z druga postacią! :D]
[ Cześć! Czytając kartę Hanny przyszło mi na myśl jedno - tacy właśnie muszą być ludzie ze śmietanki, z samego serca Manhattanu... Zdaje się niezwykle intrygująca, niemal zabójcza, a w tym wszystkim zdaje się też smutna. Zastanawiam się, czy to tylko maska i pozory, czy skrywa w sobie coś jeszcze, czy jest już na wskroś przesiąknięta tym światem :D bawcie się z Hanną dobrze i mieszajcie ile wlezie! ]
[Jest boska i przerażająca! Ten chłód i manipulacje troszkę każą się cofnąć, ale przedstawiłaś dziewczynę w tak hipnotyzujący sposób, że wręcz ma się ochotę lgnąć do niej jak ćma do światła! Wspaniale napisana karta, zachwycam się! Udanej zabawy na blogu i w razie chęci zapraszam :)]
Spotted: Mała (i to dosłownie, bo wyglada jakby miała nie więcej, niż czternaście lat… w porywach piętnaście) H widziana w sobotę wieczór w prywatnej loży w barze w samym centrum Upper East Side w objęciach dużo, dużo, dużo starszego mężczyzny. Podobno to był jakiś bardzo znany reżyser z Europy i to niestety jedyne, co udało mi się ustalić… więc resztę z przyjemnością sobie dopowiem! Następnego dnia mogliśmy ją oglądać na czerwonym dywanie z okazji premiery tego głośnego filmu Netflixa. Posyłała szerokie uśmiechy fotografom, ściskając za rękę swojego ekranowego partnera i dając tym samym kolejne powody do rozsiewania na jej temat plotek. Chyba się polubimy! Mam jednak nadzieję, że ten starszy pan nie będzie zazdrosny... Wróżę Ci ogromną karierę, H. Myślę, że Hollywood potrzebuje damskiej wersji Thomasa Brodie-Sangstera!
OdpowiedzUsuńWitam na blogu!
buziaki,
plotkara 💋
[Dobry!:)
OdpowiedzUsuńOch, jak ona pasuje do tego brudnego, nieprzyjemnego i toksycznego środowiska! :D Nasze dziewczyny mają wspólne zainteresowania z tego co widzę, a w końcu czy jest coś lepszego od psucia życia innym? ;) A na taką niewinną i dziewczęcą twarzyczkę wielu z pewnością da się nabrać. :D
Udanej zabawy oraz powodzenia z drugą postacią! :D]
Cornelia Watson
[A ja bardzo lubię taką urodę typu Barbara Pavlin czy Natalia Vodianowa, czyli wiecznie młoda, dziecięca buzia. Mam wrażenie, ze Hanna wpasowuje się swoim wyrachowaniem w towarzystwo idealnie i że jeśli tylko złapie okazje, jeszcze komuś w życiu mocno namiesza. Baw się dobrze z druga postacią! :D]
OdpowiedzUsuń[ Cześć! Czytając kartę Hanny przyszło mi na myśl jedno - tacy właśnie muszą być ludzie ze śmietanki, z samego serca Manhattanu... Zdaje się niezwykle intrygująca, niemal zabójcza, a w tym wszystkim zdaje się też smutna. Zastanawiam się, czy to tylko maska i pozory, czy skrywa w sobie coś jeszcze, czy jest już na wskroś przesiąknięta tym światem :D bawcie się z Hanną dobrze i mieszajcie ile wlezie! ]
OdpowiedzUsuńHyunjin
[Jest boska i przerażająca! Ten chłód i manipulacje troszkę każą się cofnąć, ale przedstawiłaś dziewczynę w tak hipnotyzujący sposób, że wręcz ma się ochotę lgnąć do niej jak ćma do światła! Wspaniale napisana karta, zachwycam się!
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy na blogu i w razie chęci zapraszam :)]
Emily/ Zuri/ Niall
[Witamy na blogu! Myślę, że Hannah i Margo mogłyby nieźle razem zawojować :D]
OdpowiedzUsuńMargaret