HELLO, FOLLOWERS!

Gossip Girl here.

Your one and only source for the truth behind the scandalous lives of New York's elite. Been a minute. Did you miss me? I know I've missed you. Though you're probably going to wish I'd stayed away when I'm done. Because I can see you. The real you. The one hiding just outside the edge of frame. Well, it's time to reframe that picture. And who am I? That's one secret I'll never tell.

You know you love me.
xoxo


. . .

MOST FOLLOWED

now
spotted:
Cinderella
Well, well, well! Looks like our H is getting more comfortable in the role of her life... Flashing smiles left and right, as if she didn’t just show up on the red carpet as the plus-one of a certain handsome, disgustingly rich guy we’ve all been crushing on since he recited French poems in first grade. I think this fairytale fits her perfectly, but... Word on the street is that her real self is catching up to her. Will the secret finally come out? And how will her Prince Charming react to it all? After all, she’s a sweet, hardworking girl, always there to offer a shoulder to cry on over coffee... Maybe this story really will have a fairytale ending. Well, we’ll see. Whether it’s “happily ever after” or not, you know I’ll be here to spill all the tea... or coffee!

You can't hide from me.
xoxo

Więcej


Urodził się w rodzinie, w której jego los został przypieczętowany jeszcze zanim właściwy plemnik zdołał przedostać się do komórki jajowej, tworząc zarodek. Pierworodny chłopiec, przyszły prezes u steru wielomiliardowej schedy, obojętnie czy mu się to podoba, czy też nie. Wymagano od niego więcej, ale również dawano mu więcej, niż byłby w stanie chcieć. Jonathan Montgomery wziął sobie za cel stworzenie małego geniusza, więc w wieku trzech lat Cillian potrafił czytać i pisać, w przedszkolu opanował grę na pianinie, skrzypcach i wiolonczeli, szkołę ukończył dwa lata wcześniej, niż jego rówieśnicy z najwyższymi ocenami i uzyskawszy pełną punktację z testu SAT, a mając dwadzieścia trzy lata otrzymał stopień doktora nauk prawnych. Innych prawników zajmujących się prawem spółek handlowych zjada na śniadanie i słusznie uważa, że nie są godni, by chociażby wytrzeć mu buty.
W ogóle uważa, że nikt nie jest godny przebywać z nim w tym samym pomieszczeniu i oddychać tym samym powietrzem. Kiedy ktoś ci wmawia, że jesteś najlepszy, zaczynasz w to wierzyć i wcale tego nie kwestionujesz.
Nigdy się nie uśmiecha, chyba że sarkastycznie. Jest cynikiem i nihilistą, a jedyną przyjemność czerpie ze stale rosnącej sumy na jego koncie. Rodzeństwo traktuje jak powietrze, uważając, że żadne z nich nigdy nie dorośnie mu do pięt. Kontakt z matką urwał w chwili, gdy senior rodu postanowił znaleźć sobie młodszą żonę. Mimo trzydziestu sześciu lat na karku nie był w żadnym poważnym związku. Rodzina podejrzewa, że jest gejem, ale nie potwierdził ani nie zaprzeczył tym plotkom, uznając, że nie są warte jego czasu i energii.
Zarobione pieniądze wydaje wyłącznie na własne i dla własnej przyjemności, a wszelkie wpłaty na cele charytatywne są inicjowane przez jego speców od PR-u. Na wydarzeniach towarzyskich pokazuje się z musu, żeby unikać kryzysów wizerunkowych firmy. Lepiej zapobiegać niż leczyć, czyż nie?
Nikt nie wie, że ma tajemnicę. Nikt nie wie, że tylko w czterech ścianach swojego luksusowego penthouse’u na Upper East Side może być w stu procentach sobą i dawać upust mrocznym żądzom, z którymi walczył zbyt długo. Nikt nie wie, że kiedy Cillian miał dwanaście lat, psychiatra postawił mu diagnozę, a kilka dni później zniknął w niewyjaśnionych okolicznościach.
Jednak jest coś, co wiedzą na pewno osoby, które miały niepowtarzalną okazję przebywać z nim sam na sam. Wiedzą, że na plecach czuły dreszcze niepokoju, ich ciała trzęsły się po gwałtownym wyrzucie adrenaliny do organizmu, a patrzenie prosto w jego stalowe tęczówki było dla nich zbyt wielkim wyzwaniem. Pragnienie ucieczki przyćmiewało wszystko inne. Tak reaguje ofiara na zagrożenie ze strony łowcy.
Nie bez powodu bliscy nazywają go Kill.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz