Wszystkie nazwy miejsc, imiona i nazwiska oraz wydarzenia zostały zmienione lub skrócone, po to by nie ucierpieli niewinni. Czyli ja.
HEJ, LUDZIE!
A teraz to, na co wszyscy czekaliście... Odpowiedzi na anonimowe pytania, które zadawaliście przed paroma tygodniami na mojej stronie. Nie będę się dziś rozpisywać o moich sprawach prywatnych, bo doskonale wiecie, co słychać u mnie w wakacje... Podróżuję, piję kolorowe drinki z palemką, podrywam przystojniaków i bawię się na maksa! I to wszystko robię jeszcze przed siedemnastą.
Jak wiecie (albo nie), przesłałam wszystkie pytania w DM'y naszych kochanych i grzesznych mieszkańców, ale niestety nie wszyscy byli na tyle odważni, by otworzyć się przed całym światem... Musimy jednak im wybaczyć pozostawanie w tej ułudzie prywatności. W końcu mają do tego prawo.
Zanim jednak przejdziemy do deseru, czeka nas jeszcze porcja świeżych ploteczek...
Wasze e-maile
Wiem, że właśnie na to czekasz, więc proszę bardzo. Oto sprostowanie. Pamiętasz, jak pisałaś o masażu? To prawda. Wiesz, jak się skończyło? Tak, że złamany nos J to była moja sprawka i nie miało to nic wspólnego z romantyzmem czy czułościami. Chcesz więcej? Proszę! CAŁOWALIŚMY SIĘ. Zadowolona? No cóż, był to najgorszy pocałunek w moim życiu. GORSZY NIŻ Z R (wybacz R, ale w sumie to powinieneś dziękować, bo właśnie wskoczyłeś wyżej na mojej liście). Wiesz, co teraz? Zamierzam opuścić nasz pokój i zabawić się z kimkolwiek, kto się napatoczy, bo z J NIC NAS NIE ŁĄCZY!
Z chęcią zdradzę trochę tajemnic M (nie to wcale nie zemsta za to, że uważała nasz seks, a nie przepraszam, publicznie nazywa to pocałunkiem, za najgorszy). Zainteresowana?
Wiecie co, wydaje mi się, że jeśli M wściekła się na tyle, że aż napisała publiczny komentarz na mojej stronie i to nie szczędząc szczegółów... Musi ich coś łączyć. Kobiety w ten sposób wściekają się tylko na swoich facetów. I bardzo proszę, jeśli tylko chcesz, uracz mnie większą ilością tajemnic na temat M! Coś czuję, że jest ich sporo... Oczywiście poza tą, że jest zakochana w swoim bracie (mogłabym napisać przyrodnim, ale bez tego robi jeszcze większe wrażenie). By the way, R, może opowiesz historię swojego braciszka?
Co z zakładem C i J? Naprawdę chciałbym zobaczyć Nepo Baby za ladą w mcdonaldzie.
A coś już chyba C podziałała w tym temacie... Podobno jakiś wytatuowany chłopak z Wielkiej Brytanii pomagał jej ostatnio skasować bilet w metrze! Komunikacja miejska... Eww!
Zaobserwowałam dziwny schemat zyskujący popularność na Manhattanie, a mianowicie bogate panny z fortuną upatrują sobie chłopaków biedaków! Najpierw nasza słodka A i M, a teraz panna J filtrująca w klubie z L. chłopakiem z wytatuowanym na plecach smokiem... Czy wam wszystkim zachciało się komedii romantycznych? Chociaż może rzeczywiście jest coś słodkiego w tych zagubionych duszyczkach...
Kochana, co Ci mogę powiedzieć, przeciwieństwa się przyciągają! Poza tym kto nie lubił oglądać w dzieciństwie Barbie jako księżniczka i żebraczka? Chyba tylko te dziwne dziewczynki, z którymi nikt nie chciał się bawić. W każdym razie, to taki oklepany schemat z komedii romantycznej, któremu wprost nie można się oprzeć... I ja nie winię tych naszych dziewcząt, że uległy urokom żebraków. W końcu plebs to też ludzie, nie? ...Nie?
Ptaszki ćwierkają, że Nowojorczycy są strasznie płodni. P, jak myślisz kto dołączy do grona rodziców? Robimy jakieś zakłady? Ja już mam swoje typy, ale zdradzę je, jak Ty się wypowiesz!
Och, błagam, czy ktoś może wysłać ich na WDŻWR? Dzieci to dobry dodatek do kiecki dopiero po trzydziestce!
V widziana ze łzami w oczach! Spodziewałby się ktoś tego po niej? Mój radar krzyczy: to hormony! Czyżby dzidzia w drodze? T nie wygląda na kogoś, kto chciałby być tatusiem…
Może nie wygląda, ale, damn it, geny ma wprost idealne do tego, by przekazać je kolejnym pokoleniom. Mogłabym powiedzieć biedna V, ale to jedna z tych osób, których nie trzeba żałować, bo wiesz, że sobie poradzi, a jeśli odda, to zawsze z nawiązką... Cóż, będę monitorować sprawę na bieżąco. Z chęcią się dowiem, czy to prawda. Kocham rodziny o morderczych skłonnościach.
Myślałem, że A już znudziła się towarzystwem starszych panów, a jednak… przyłapana! Ciekawe kim był ten przystojniak w średnim wieku…
To był albo jej ojciec, albo Twój. There is no in between.
Słyszałam dość ciekawą plotkę na temat naszej nowo przybyłej francuzki. Ponoć nie bez przyczyny przeniosła się do NY. W czasie ostatnich urodzin zabalowała do tego stopnia, że wylądowała w prywatnym szpitali! Skandal na całą Francję a media francuskie całkowicie milczą na ten temat. Czy to nie dziwne, że żadna gazeta nie wspomniała nic na temat córki paryskiej projektantki? Wychodzi na to, ze rodzina próbuje to zatuszować!
Och, wydaje mi się, że niezbyt wiele wiesz o życiu ludzi z naszego świata... Jeśli jakaś informacja dociera do mediów, jest trzy czwarte szans na to, że została przekazana światu celowo. Większość pikantnych szczegółów z życia znanych i bogatych (albo tylko bogatych...) zostaje zamieciona pod dywan, i bardzo dobrze. Na szczęście my żyjemy pod tym dywanem. Podobno w całą tę sprawę L był zamieszany jeszcze amerykański gwiazdor, ale nie będę wskazywać paluszkiem. Cóż, dziewczyna lubi się zabawić. To źle?
J wydaje się być całkiem sprawny jak na kalekę. M potwierdzasz czy nadal trzymasz się wersji, że cokolwiek zrobi jest NAJGORSZE?
Kto się czubi, ten się lubi. A dopóki ona go nie lubi, mamy pewność, że tak nie jest. Pokręcone to, co nie? Ale wiem, co mówię.
Może I będzie kolejną, która ogłosi wesołą nowinę noszenia w sobie małego człowieka?
ZABEZPIECZAJCIE SIĘ.
Q&A: zobacz, podziwiaj, kliknij i czytaj
Kochani, nic dodać, nic ująć! Do zobaczenia następnym razem!
@nel_watson: Drogi Ciekawski! Podobno cierpliwość jest wynagrodzona. Za ladą McDonalda mnie nie zobaczysz, ale i tak będzie ciekawie. Stay tuned. 😈 A komunikacja miejska to czyste zło. #oddajcieNellimo
OdpowiedzUsuńZa to Q&A... ileż tu ciekawych rzeczy można się dowiedzieć. 👩🍳👌💋 Wiecie, że ciekawość to pierwszy stopień do piekła, nie?😏
Murem za #Nellimo 🫢
Usuńh_jackson_h: a to zainteresowanie to tak z zazdrości, czy jednak z nudów? Jak to mówią ciekawość to pierwszy stopień do piekła... lepiej się nie potknijcie!
OdpowiedzUsuńli.m: ale, że niby o co chodzi? 🤨
FYI: nam tu w piekle ciepło i przyjemnie!
Usuńindia_jones: Droga Plotkaro! Zazdrościsz?
OdpowiedzUsuńTak! Zawsze chciałam mieć kryształowa czaszkę 🫣
Usuńkm_sj2705: w sumie dawno nie gadaliśmy... @ahn.sun01 może jakaś impreza, jak za starych czasów?? ostatnio chyba jest jakaś moda na odświeżanie starych znajomości.
OdpowiedzUsuńINSTAGRAM
km_sj: odpisz mi, proszę (02:04 AM)
INSTAGRAM
km_sj: kurwa, pogadajmy jak ludzie (01:56 PM)
INSTAGRAM
km_sj: muszę Ci coś powiedzieć (06:48 AM)
W moich stronach mówimy na to desperacja, kochany.
Usuńahn.sun01: @km_sj2705 a może czas na nowe znajomości?A skoro o tym mowa... @h.yuri no to kawa, czy impreza?
UsuńINSTAGRAM
ahn.sun01 nie zapomnij o swoim plus 1.
INSTAGRAM
ahn.sun01 1 OAK, 08/04, urodziny ASH
INSTAGRAM
ahn.sun01 ??
Ups, S, chyba Twój… przyjaciel już o Tobie zapomniał!
Usuń@magmac: poprawka do Q&A, żałuję, że w ogóle wchodzę na tę stronę… 💀
OdpowiedzUsuńAle jakoś ciężko przestać, prawda?
Usuńtay_blanchard: ktoś tu jest bardzo ciekawski i nie ma własnego życia! 💋
OdpowiedzUsuńAleż mam, pełno we mnie życia! Mam swoje... No i Wasze!
UsuńMoże to odpowiedni czas, aby G zawitał znów do Nowego Jorku...😏
OdpowiedzUsuń@h_jackson_h: kolejne męskie ramię do wypłakania? Może się przydać 🫢
UsuńPomyślimy co da się zrobić😏
UsuńG.
YES, PLEASE
Usuńtay_blanchatd: hej G, niektórzy się mogli stęsknić 😏
OdpowiedzUsuń@candy_vi: śpij z jednym okiem otwartym, plotkaro. nigdy nie wiesz, kto obserwuje ciebie 😇
OdpowiedzUsuń@t.sanders: urządzimy sobie zabawę w polowanie?
UsuńSzachownica smacznie śpi, królów i królowych nawet się nie boi 😴
Usuńfab.cava: już wiem co będzie się działo w rzece Hudson... jak dobrze, że jest ciepło😜
OdpowiedzUsuń🌊🌊🌊
UsuńPo przeczytaniu tych wszystkich plotek i wywiadów dochodzę do wniosku, że chyba bez części tej wiedzy żyłoby mi się jakoś nudniej, ale spokojniej. Cóż, ponoć ludzka wyobraźnia i głupota nie zna granic, a to jest tylko kolejny dowód.
OdpowiedzUsuńOch, spokój i nuda to codzienny dylemat Manhattanu!
Usuńits.min_ari: ten "przystojniak", to ktoś z działu marketingu dla CK. Kolejny hot news: @soonie2127 również został z nim przyłapany i to w ten sam dzień! 🫣
OdpowiedzUsuńŁadnie to tak się kimś innym zasłaniać?!
Usuń